Sandman. Wymarzony serial czy nocna mata? (#286)

Ponad trzydzieści lat po premierze pierwszego zeszytu, po niezliczonych plotkach, planach i obietnicach, w końcu powstała ekranizacja "Sandmana". Z jednej strony w dużym stopniu wierna pierwowzorowi, z drugiej wprowadzająca kilka znaczących zmian, ale wszystkie pod nadzorem autora komiksu, Neila Gaimana. Czy Netfliksowi udało się to, co latami uchodziło za niemożliwe do zrealizowania? O tym opowiadamy …

Reklama

Sandman, tom 6. Refleksje i przypowieści (#273)

Kolejny antologiczny tom "Sandmana" to wgląd w odległą przeszłość - od czasów Oktawiana Augusta, pierwszego cezara Imperium Rzymskiego przez pierwszego wielkiego podróżnika, Marco Polo po Rewolucję Francuską. Jaka jest w tym rola Snu, na ile Neil Gaiman pozostał wierny prawdzie historycznej i na jak różnorodne sposoby ją ukazuje - o tym opowiadamy w kolejnym odcinku …

Sandman, tom 5. Zabawa w ciebie (#258)

Przy poprzednim tomie ("Porze mgieł") Neil Gaiman zawiesił poprzeczkę tak wysoko, że próby przeskoczenia jej mogłyby zakończyć się katastrofą. Zamiast tego obrał więc zupełnie inny kierunek, zmienił ton "Sandmana", wymieszał horror z baśnią podszytymi ważnym społecznym przesłaniem, a swojego głównego bohatera odesłał na odleglejszy plan na wzór czarnych charakterów ze slasherów, których obecność jest wyczuwalna …

Sandman. Pora mgieł (#248)

Każdy tom "Sandmana" (Egmont/Świat Komiksu) można traktować jak osobną, zamkniętą historię, ale wszystkie razem tworzą jeszcze bardziej monumentalne, zachwycające dzieło, co najdobitniej udowadnia "Pora mgieł". Tutaj wcześniejsze, pozornie mało istotne wątki i postacie łączą się w jedno w opowieści o pustym, porzuconym piekle i jego nowym właścicielu, któremu wcale nie uśmiecha się dźwiganie tak wielkiego …

Sandman. Kraina snów (#229)

Bardzo rzadko opowiadamy o serii komiksowej tom po tomie, ale "Sandman" to na tyle różnorodne, nieustannie ewoluujące i zmieniające ton zjawisko, że trudno sobie odmówić powracania do tego onirycznego świata. Trzeci tom jest chwilowym zwrotem w kierunku antologii z luźno powiązanymi historiami, a o tym, czy taki format sprawdził się u Neila Gaimana dowiecie się …