Każdy tom „Sandmana” (Egmont/Świat Komiksu) można traktować jak osobną, zamkniętą historię, ale wszystkie razem tworzą jeszcze bardziej monumentalne, zachwycające dzieło, co najdobitniej udowadnia „Pora mgieł”. Tutaj wcześniejsze, pozornie mało istotne wątki i postacie łączą się w jedno w opowieści o pustym, porzuconym piekle i jego nowym właścicielu, któremu wcale nie uśmiecha się dźwiganie tak wielkiego brzemienia. Więcej dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.
Rozmawiamy o mistrzowskim prowadzeniu akcji opartym nie na pojedynkach czy pościgach, lecz na dialogach; o wykorzystywaniu przez Neila Gaimana licznych elementów charakterystycznych dla dramatu szekspirowskiego – od założenia, że cały świat to scena przez sięganie do ludowych wierzeń i baśni po ukazanie źródła tragizmu jednostki jako wynikającego z konfliktów wewnętrznych; a także o doskonałych pracach wielokrotnie przez nas zachwalanego Kelleya Jonesa i Matta Wagnera, twórcy wciąż niewydanego w Polsce „Grendel”.
Patronami dzisiejszego odcinka są:
Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski, Krzysztof Sieja
Sandman. Pora mgieł (#248)
